Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech Połomski z Janem Dalgiewiczem spisali wspomnienia pracowników JZS

Malwina Gadawa
Wojciech Połomski  od wielu lat interesuje się jelczańską fabryką
Wojciech Połomski od wielu lat interesuje się jelczańską fabryką Malwina Gadawa
Mieszkaniec Jelcza-Laskowic od wielu lat jest popularyzatorem wszystkie-go, co wiąże się z byłymi Jelczańskimi Zakładami Samochodowymi. - Wychowałem się w otoczeniu fabryki. Chodziłem do jelczańskiej szkoły, moi rodzice, zresztą jak większość osób w tamtych czasach, pracowała w JZS Jelcz - mówi Wojciech Połomski.

Postanowił podzielić się swoją wiedzą i napisał dwie książki. W pierwszej przedstawił prototypowe i seryjnie produkowane pojazdy, które powstały w pierwszym okresie działalności zakładów.

Zainteresowanie książką zmobilizowało go do dalszej pracy. Tak powstała druga, w której opisane są lata dynamicznego rozwoju fabryki, uważane przez wielu, za najlepsze w całej historii firmy.

Trzecia część monografii jest w przygotowaniu. Teraz, wspólnie z Janem Dalgiewiczem, byłym dyrektorem jelczańskiej fabryki (w latach 1977-90), przygotował kolejną publikację pt. "Historia JZS Jelcz. Zapisy wspomnień".

Dalgiewicz miał 35 lat, kiedy zaczął przewodzić firmie, zatrudniającej wtedy ponad 10 tysięcy osób. Książka ma 430 stron, ponad 200 zdjęć i zapisy wspomnień 40 osób, które pracowały na różnych stanowiskach. - Wydanie jej, to pomysł Jana Dalgiewicza. Jelcz, to przede wszystkim właśnie ludzie, to oni pracowali i tworzyli obraz i dorobek tej firmy - mówi Połomski.


Zobacz jak burzyli wieżowiec w Jelcz-Laskowicach (ZDJĘCIA, FILM)

Współautor książki dodaje, że młodzi nie znają historii fabryki, dzięki której, nie tylko tysiące osób miało pracę, ale powstało też miasto Jelcz-Laskowice. - Wspomnieniami zapisanymi w tej książce chcemy ocalić pamięć o jelczańskich zakładach i o tysiącach pracowników. Dzięki fabryce rozwinęła się Oława, osiedla mieszkaniowe w Jelczu i Laskowicach oraz niezbędna infrastruktura techniczna i społeczna. Wiele osób, szczególnie młodych, wie, że był kiedyś duży zakład, który już dziś nie istnieje. Nie uświadamia sobie jednak, jak powstawała tu aglomeracja miejsko-przemysłowa - mówi mieszkaniec Jelcza-Laskowic.

Dla Wojciecha Połomskiego praca nad książką była wielką przygodą, ponieważ mógł porozmawiać z zasłużonymi dla Jelcza osobami, o których do tej pory pisał. Dla niego ta publikacja to zapis nie tylko wspomnień byłych pracowników, ale kawał historii miasta, w którym funkcjonowała fabryka.

Książka będzie dostępna już od 24 maja, m.in. podczas promocji w lokalu "Uśmiech", ul. Techników 9, w Jelcz-Laskowicach. Początek - g. 17.00.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jelczlaskowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto